Wowa, Wołodia, Włodimir to książka, która bije rekordy popularności. Jest to pozycja autorstwa Krystyny Kurczab-Redlich, dziennikarki, która Rosję zna od podszewki, ponieważ wiele lat spędziła w tym kraju. Spędziła i poznała go bardzo dobrze. Wowa to właśnie Włodzimierz Putin, czyli prezydent Rosji, osoba, która posiada wiedzę o kraju i chętnie dzieli się nią z czytelnikami i słuchaczami.
Książka pełna wiedzy
Początek książki jest nieco zawiły, ale później biografia staje się interesująca. Niejedna osoba zechce zagłębić się w tę pozycję książkową i dowiedzieć jak najwięcej o Wowie, jego dzieciństwie, młodości i drodze do tyrana, bo takim tyranem właśnie się stał. Autorka pisze zajmująco i malowniczo. Warto poznać to, co pisze i zgłębić życie Wowy. Nie ta matka, nie to miejsce urodzenia, nie ta biografia – życiorys Wowy jest pełen zawiłości i przekłamań. Przeciętny człowiek stał się szefem imperium, prawie carem, który chce odzyskać strefę wpływów i to kosztem Ukrainy – na początek, ponieważ później inne kraje będą mu stały na drodze. Jest to lektura porażająca i przerażająca, ale wartościowa. Coraz więcej osób chętnie zgłębia meandry tej książki i miło spędza czas na jej lekturze. Warto zadbać o to, by móc spokojnie poczytać i dostać jak najwięcej informacji o Rosji czasów Gorbaczowa, Jelcyna i Putina. Jest to pozycja interesująca, której pominąć nie można, szczególnie w czasach wojny w Ukrainie.
Warto poznać Rosję, która jest imperium zła z carem zła na jej czele, kraj pełen zawiłości i tajemnic, kraj, który zagraża całej Europie. Znajomość mechanizmów jest cenna, a Rosja stała się wyrzutkiem kontynentu europejskiego.